Skrót RPG, czyli gry, w których odgrywamy role swoich postaci i decydujemy o ich poczynaniach, najczęściej kojarzy się obecnie z ogromnymi komputerowymi produkcjami na setki tysięcy graczy: „World of Warcraft” czy „Diablo 4”. Na początku tworzymy sobie postać, która w trakcie wypełniania kolejnych zadań będzie zdobywać nowe umiejętności, rozwijać się, zbierać skarby nowe wyposażenie. Jeśli oglądaliście serial „Stranger Things”to nie mogła wam umknąć fascynacja głównych bohaterów protoplastą wszystkich gier tego typu: „Dungeons and Dragons”. Najwięcej tego typu gier dzieje się w światach fantasy (lochy, smoki, magia i miecz), jednak istnieje także wiele tytułów pozwalających wcielić się w mieszkańców futurystycznych dystopijnych miast, badaczy przestrzeni kosmicznej, mroczne stwory nocy, detektywów i wiele, wiele innych postaci. Zaletą tradycyjnych gier RPG jest to, że potrzeba do nich jedynie wyobraźni, a cała reszta (podręczniki, znajomość zasad, akcesoria takie jak kostki) owszem pomaga i rozwija zabawę, ale nie jest obowiązkowa. Najważniejsze jest wspólne tworzenie opowieści przez osobę prowadzącą grę (opisuje świat) oraz graczy (kierują postaciami w ramach opisanej rzeczywistości).
Skoro już wiemy, z czym mamy do czynienia czas odpowiedzieć na kluczowe pytanie. Co ma Faith No More do smoków, lochów, magii i tym podobnego sztafażu rodem z „Władcy Pierścieni”? Otóż niewiele, ale jak wspominaliśmy wcześniej nie samym fantasy człowiek żyje. Wydana niedawno gra „The Real Thing” była inspirowana popularną w latach 90-tych w USA, oraz w Polsce na przełomie milleniów grą „Wampir: Maskarada”.
Świat „The Real Thing” to mroczne początki lat 90-tych w USA, gdzie burzliwym wydarzeniom gospodarczym i politycznym towarzyszą tarcia między grupami społecznymi, rasowymi i subkulturami w wielkich miastach. Gdzieś, w tle tego tygla czai się jakaś nadnaturalna tajemnica, która ma przeobrazić postacie graczy i pozwolić im narodzić się na nowo. Wśród ról, które są do dyspozycji grających są takie postaci jak zabójca, kochanek, student, artysta, architekt czy hedonista (oczywiście bez determinowania płci). Podręcznik do gry niestety nie ukazał się po polsku, jednak miłośnicy Faith No More zapewne i tak znają teksty zespołu i ich znaczenie na pamięć, zatem nie powinni mieć problemów z rozpoczęciem rozgrywki. Dla zainteresowanych wydawca udostępnił także skrócone zasady, opisy postaci oraz ich umiejętności, które pozwalają zapoznać się z założeniami gry przed decyzją o zakupie.