Radny Krystian Lisiak zaproponował objęcie ochroną stołecznego konserwatora Potoku Bielańskiego. - Potok Bielański był świadkiem rozbudowy bielańskich osiedli, stanowiąc jednocześnie jeden z ich głównych atrybutów krajobrazowych - pisze radny we wniosku o wpisanie Potoku do ewidencji zabytków. - Warto objąć odkryty odcinek ochroną, aby jego resztki zachować dla przyszłych oraz obecnych pokoleń, przerywając bieg negatywnych przekształceń, które mogłyby zakończyć się w przyszłości jego likwidacją - argumentuje. Źródła Potoku Bielańskiego pierwotnie znajdowały się na Wawrzyszewie. W XIX i XX wieku został on w dużej mierze skanalizowany i połączony ze Stawami Brustmana. Z dawnego koryta pozostały dziś tylko fragmenty w lasach Lindego i Bielańskim.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: