Album ... And Justice For All, uznawany jest przez wiele osób za dzieło przełomowe i bardzo ważne w historii Metalliki. Kultowy singiel ,,One'' i spora trasa koncertowa, która promowały album, były tylko przypieczętowaniem sukcesu. Oczywiście, nie zabrakło głosów, że na krążku totalnie nie słychać basu, a sama postać Newsteda została mocno pominięta. Według producenta Metalliki, ten album nie był w ogóle potrzebny.
OZZY OSBOURNE MYŚLAŁ, ŻE METALLICA SIĘ Z NIEGO NAŚMIEWA
... And Justice For All nie miało sensu? Tak twierdzi producent Metalliki
Bob Rock, uznawany za legendarną postać, która była przy najważniejszych momentach Metalliki, powiedział w wywiadzie dla ,,Gibson TV'':
Na trasie Justice z Metallicą grał The Cult, kupiłem więc album ... And Justice For All. Podobała mi się piosenka One, którą widziałem w MTV. Posłuchałem płyty, ale tam nie było dołów. Pomyślałem: Dobra. Interesujące. Poszedłem zobaczyć The Cult i zostałem na Metallice i ujrzałem wielki zespół, który miał ciężar i rozmach, a nie to, co było na Justice. Ta płyta nie miała sensu. Wiem, że wiele osób ją lubi, ale po prostu mówię szczerze.
Metallica ma zamiar wkrótce wrócić na scenę, jednak wszystko odłoży się w czasie, ponieważ James Hetfield cały czas wraca do zdrowia po odwyku.
KERRY KING WRÓCI Z NOWĄ PŁYTĄ? GITARZYSTA WYPOWIEDZIAŁ SIĘ NA TEMAT DALSZYCH DZIAŁAŃ
