Z kim Elton John chciałby jeszcze współpracować?
Elton John w ciągu swojej kariery, która trwa już grubo ponad pięćdziesiąt lat, współpracował z wieloma różnymi osobami. W lipcu 2023 roku artysta oficjalnie zakończył pożegnalną trasę koncertową Farewell Yellow Brick Road, która zwieńczyła jego karierę sceniczną. Nie oznacza to jednak, że John całkowicie przechodzi na emeryturę i rezygnuje ostatecznie z muzyki.
W rozmowie z Variety zdradził z kim chciałby jeszcze coś wspólnie nagrać. Na liście pojawiła się m.in. Taylor Swift.
Wokół jest mnóstwo świetnych piosenkarek. To było lato wielkich wokalistek i autorek tekstów. Sabrina Carpenter, Billie Eilish, Taylor Swift, Olivia Rodrigo, Charli XCX i Gracie Abrams – one rządzą. Nagrały płyty, na których są naprawdę dobre piosenki i przyniosły ludziom wiele radości. Te utwory są naprawdę dobre, więc cieszyłbym się, gdybym mógł zaśpiewać z którąkolwiek z tych osób – powiedział Elton John.
Polecany artykuł:
Legendarny muzyk szczególne słowa uznania skierował w stronę Taylor Swift. John nazwał ją "największym fenomenem od czasów zespołu The Beatles". – To świetna autorka tekstów, świetna artystka i fenomen. Nie widziałem takiego zjawiska od czasów Beatlesów. Ona daje z siebie wszystko, więc życzę jej powodzenia – odparł Elton John.
Nowy album Eltona Johna na horyzoncie
Wygląda na to, że niebawem na sklepowych półkach pojawi się premierowy album od Eltona Johna. – Nie mogę nic więcej na ten temat powiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie surowy zakaz mówienia o tym. Wszystko zostało jednak już zrobione i nagrane – powiedział, nie tak dawno, Bernie Taupin, długoletni współpracownik Johna, w rozmowie dla The Other Songs Live. – Myślę, że jest genialny i całkiem współczesny. Z pewnością podekscytuje wiele osób. Miejmy nadzieję, że odniesie sukces.
Na ten moment dyskografię artysty zamyka krążek The Lockdown Sessions, który ukazał się w październiku 2021. Album powstał w trakcie pandemii koronawirusa. John do współpracy zaprosił wiele gwiazd, m.in. Miley Cyrus, Steviego Wondera czy Eddiego Veddera. Kilka miesięcy wcześniej na półkach sklepowych pojawił się natomiast Regimental Sgt. Zippo, który pierwotnie miał być debiutanckim albumem Eltona Johna. Został on nagrany na przełomie 1967 i 1968 roku, ale ostatecznie nie ujrzał wówczas światła dziennego.