Maciej Maleńczuk jest przeciwnikiem serwisów streamingowych
Maciej Maleńczuk, lider formacji Homo Twist, jakiś czas temu był gościem programu "Mellina" prowadzonego przez Marcina Mellera. W trakcie prawie godzinnej rozmowy poruszono wiele tematów (artysta wypowiedział się m.in. na temat Dawida Podsiadły). Wywiad rozpoczął się jednak od kwestii braku w serwisach streamingowych albumu "Spider", najnowszego wydawnictwa w dorobku Homo Twist.
– Jestem wrogiem Spotify. Spotify to dostęp do muzyki dla biedaków. Dla hołoty, plebsu i kogoś, kto nie ma pieniędzy. Ludzie z klasą słuchają muzyki z płyt. Całkowicie serio mówię. Uważam, że jeśli ktoś bardzo potrzebuje puścić sobie jakąś piosenkę, to niech sobie włączy Spotify. Ale mojej piosenki tam nie będzie. Nie lubię tego czegoś. Płacą jakieś żenujące pieniądze. Prawdę mówiąc: w ogóle nie płacą. Umieszczają wszystko za darmo. Zapłacili Meghan i Harry’emu [księżna i książe Sussex - przyp. red.] 20 milionów funtów za wywiad. Dziękuje bardzo. Moja stopa na Spotify nie postanie. Bye, bye Spotify – powiedział Maleńczuk.
Na ten moment, w serwisach streamingowych, takich jak właśnie m.in. Spotify, znajdziemy wyłącznie jeden album zespołu Homo Twist, "Matematyk" z 2008 roku wydany nakładem wytwórni Pomaton EMI.
Wspomniany krążek "Spider" ukazał się na rynku pod koniec kwietnia tego roku. Znalazło się na nim 17 najważniejszych utworów z dorobku zespołu, które zostały zarejestrowane w nowych wersjach.