Queen

i

Autor: mat. prasowe

Z historii rocka

Legendarna kompozycja Queen podzieliła muzyków i prawie nie ujrzała światła dziennego! "Był to dziwny proces"

2024-11-21 13:44

Jak się okazuje, jeden z największych przebojów w dorobku Queen mógł w ogóle nie ujrzeć światła dziennego. Podzielił bowiem mocno muzyków zespołu. O wszystkim, w jednym z wywiadów, opowiedział dokładnie gitarzysta Brian May.

Brian May wspomina o utworze Queen, który podzielił muzyków

Nie da się ukryć, że "Another One Bites the Dust", za który odpowiada basista John Deacon, to jeden z najsłynniejszych utworów w dorobku zespołu Queen. Było jednak blisko, żeby wspomniana kompozycja nie znalazła się na albumie "The Game" z 1980 roku. Jak się okazuje: "Another...", mocno funkowy numer, który pokazywał inne oblicze Queen, poróżnił muzyków. O tym wszystkim opowiedział ostatnio gitarzysta Brian May w wywiadzie dla portalu "Total Guitar". 

Na czym polega wyjątkowość gitary w "Bohemian Rhapsody" Queen?

Deacy pracował z Freddiem nad wokalem. Mówił mu, jakie są słowa i grał melodię na gitarze. Był to dziwny proces. Freddie zakochał się w tym kawałku. Śpiewał go, jakby chciał się na kimś zemścić i to aż do krwi. Zmuszał się do wydobycia tych wysokich tonów, ale bardzo mu się to podobało. Freddie był tak naprawdę siłą napędową – wspomina May. 

Nie każdy w zespole podzielał jednak entuzjazm Mercury'ego. Przeciwny utworowi "Another One Bites the Dust" był perkusista Roger Taylor. 

Roger właściwie nie chciał, żeby ten utwór pojawił się na albumie. Nie podobało mu się to. Uważał, że był za bardzo funkowy i za mało rockowy. Ja w sumie stałem pomiędzy. Właściwie to piosenka trochę mi się podobała, ale oczywiście nie był to numer rockowy, jaki ja bym stworzył. Pamiętam, że powiedziałem: "Przydałoby się tu trochę brudu". Zacząłem więc grać te brudniejsze riffy na gitarze. Nie sądzę, że wówczas istniało słowo "grunge". Ta przesterowana gitara w gotowym utworze to oczywiście ja. Dzięki temu, kompozycja podążyła w bardziej rockowe rejony – dodaje Brian May. 

Gitarzysta wspomniał także o pierwszej reakcji Michaela Jacksona, kiedy usłyszał "Another...". – Powiedział, że chciałby grać taką właśnie muzykę. Wydaje mi się, że na albumie "Thriller" mocno zainspirował się "Another One Bites the Dust". Połączył na nim przecież funk z rockiem. Michael dotarł do tego samego miejsca, co my, ale zupełnie inną drogą. To jest bardzo ciekawe

Ostatecznie jednak muzycy Queen nie zrezygnowali z "Another One Bites the Dust". Bardzo dobrze się stało. Utwór został wydany na singlu. Stał się numerem jeden w USA i dotarł do siódmego miejsca w Wielkiej Brytanii. – Ta piosenka jest bardzo ważną częścią kanonu Queen. To prawdopodobnie nasz najlepiej sprzedający się singiel. Nie jestem tego pewien, ale musi być blisko szczytu – przyznaje Brian May. 

Oto 7 najlepszych utworów Queen, które napisał Brian May:

Rockowe kalendarium
Trudne początki Queen. Nikt nie traktował ich poważnie! ROCKOWE KALENDARIUM, 8-14 lipca