Zespół Def Leppard został założony w 1976 roku w Sheffield, jednak początkowo funkcjonował jako Atomic Mass. Zmianę nazwy zaproponował Joe Elliot, który, mając zaledwie 18 lat, próbował zostać gitarzystą Atomic Mass, szybko jednak zdecydowano, że dużo lepiej sprawdzi się on jako wokalista. W 1978 roku grupa rozpoczęła sesje nagraniowe, których efektem stała się EP-ka The Def Leppard E.P., na którą trafiły raptem trzy utwory. Po wydaniu minialbumu, skład opuścił Tony Kenning, a perkusistą został, wtedy 15-letni, Rick Allen. Zespół zyskał całkiem spore grono fanów, gdy Getcha Rocks Off zaczął być grany przez lokalne stacje radiowe - dzięki temu formacji udało się podpisać kontrakt z dużą wytwórnią. W 1980 roku ukazał się debiutancki album Def Leppard, On Through the Night - co ciekawe, krążek nie spodobał się brytyjskim fanom grupy. Zarzucili jej nadmierną próbę podbicia amerykańskiego rynku. Debiut wystarczył jednak, by uwagę na zespół zwrócił Robert Lange, stały współpracownik AC/DC, który zobowiązał się wyprodukować drugą płytę Def Leppard, High 'n' Dry. Wydawnictwo osiągnęło umiarkowany sukces komercyjny, ale teledysk do Bringin' On the Heartbreak był emitowany w MTV, co przełożyło się na popularność Def Leppard, który wyruszył w trasę po Ameryce i Europie.
"Pyromania" - powstanie kultowej płyty
Trzeba było iść za ciosem. Pół roku po wydaniu drugiego albumu, zespół wszedł do studia, by rozpocząć pracę nad nowym aprojektem, a nad wszystkim znów czuwał Lange. Nie wszystko jednak przebiegało gładko- muzycy mierzyli się z pewnymi komplikacjami, które doprowadziły do zmian w składzie i dołączenia do Def Leppard Phila Collena. Zmiana ta była początkiem szeregu innych - nowy skład, nowe, bardziej radiowe brzmienie miały być elementami, które złożą się na wyczekiwany sukces formacji. Udało się.
Płyta powstała w ciągu jedenastu miesięcy, a jej oficjalna premiera nastąpiła dokładnie 20 stycznia 1983 roku. Trzeci album studyjny Def Leppard został zatytułowany Pyromania i można powiedzieć, że rozpoczął lata prawdziwej 'histerii' na punkcie muzyki zespołu. Wydawnictwo osiągnęło spory sukces komercyjny, spotkał się także z uznaniem krytyków. Szczególną uwagę zwrócono na pracę Lange, który zapewnił krążkowi precyzyjną produkcję. Dziś Pyromanię uznaje się za zapowiedź tego, co miało się wydarzyć cztery lata później i jeden z najlepszych krążków w dyskografii zespołu.
Polecany artykuł:
Def Leppard - 5 ciekawostek o albumie "Pyromania"
Jakie ciekawostki kryją się za tym albumem? Sprawdź naszą galerię na samej górze!
