
Gitarą i pędzlem. 5 artystów rocka z talentem malarskim
Zima to ich czas! 6 najważniejszych norweskich zespołów black metalowych
Zima, śnieg, krótkie dni i długie noce. Wiatr wyjący po wykrotach, gwiazdy chowające swój błysk za chmurami. Tak jak jesień to najlepszy czas na Type O Negative, tak zima zdecydowanie należy do black metalowych klasyków z krajów Północy. Dlatego mamy dla Was zestawienie największych klasyków gatunku.
"Black metal to nie muzyka, to wojna"
Norweski black metal to nie tylko muzyka, to także wyrosła wokół tego subkultura, nastawienie, styl. Przesycony smutkiem, mizantropią i nihilizmem gatunek zrodził się w malutkich, pozornie idealnych społecznościach, w spokojnych czasach, w bogatym kraju. Skąd zatem właśnie w takich warunkach taka fascynacja złem i mrokiem? Na to pytanie próbują odpowiedzieć filmowcy i dziennikarze. Gorąco polecamy filmy dokumentalne: „Until the Light Takes Us” oraz „True Norweigian Black Metal”, w których można usłyszeć historie i opinie najważniejszych postaci nurtu. Dobrą pozycją jest także książka „Lords of Chaos”, jednak jej ekranizacja jest już interpretacją historii, a nie jej wiernym odwzorowaniem. To źródła tekstowe i wizualne, a teraz czas na muzyczne, ruszajcie z nami do krainy lodu i mroku.
Mayhem
Choć termin "black metal" został ukuty przez grupe Venom jeszcze w 1982 roku, to użycie go jako nazwy dla spójnego nurtu muzycznego miało miejsce właśnie za sprawą Mayhem. To losy tej grupy, naznaczone śmiercią, konfliktami z prawem i między sobą, będą wyznacznikiem dla wszystkich, którzy szukali w latach 90-tych ekstremy w muzyce i stylu życia. To także styl gry gitarzysty Euronymousa zaważy na kształcie gatunku. W utworze "Freezing Moon" słychać charakterystyczne zimne, molowe akordy gitary. Będą one głównym budulcem blackowych kompozycji.
Immortal
Prawdziwi metalowi bogowie zimy. Największy rozgłos przyniosły im płyty z utworami o tajemniczej lodowej krainie Blashyrkh. Mają w swoim dorobku także sporo nagrań o tematyce około-diabelskiej, jednak to właśnie perfekcyjne oddanie atmosfery lodu, śniegu i piętrzących się nad nim ostrych szczytów dało im miejsce w mrocznym panteonie.
Gorgoroth
Zespół, który swego czasu wywołał w Polsce prawdziwą panikę, gdy przyjechali nagrać koncertowe DVD. Ich obrazoburczy spektakl z postaciami na krzyżach i ucięte zwierzęce głowy w konserwatywnej Polsce, a do tego w Krakowie, był czymś, co nie mieściło się w głowach polskich mediów.
Darkthrone
Norweski duet, który porusza się wciąż na granicy punka i metalu, grając to, co chce. Artystycznie niezależni, choć lekko na uboczu sceny, w porównaniu z koncertującymi na festiwalach kolegami. Co ciekawe, jeden z członków grupy realizował się także z sukcesami jako polityk i samorządowiec.
Emperor
Jeśli kiedykolwiek czytając J.R.R. Tolkiena zastanawialiście się jakiej muzyki słuchałby Sauron i jego Nazgule - oto odpowiedź. Zimne akordy, opętańcze tempo perkusji, wściekły wokal, dudniący bas i eteryczne klawisze. Wszystko to razem tworzy muzyczną czarną magię, którą Emperor czaruje fanów także i dziś.
Satyricon
Piosenka, która w latach 90-tych dla wielu była wzorcem kompozycji balck metalowej. Zarówno muzycznie jak i tekstowo definiowała nastrój i przekaz gatunku. Dziś teledysk może się wydawać nadęty, a wręcz zabawny, w czasach swojej premiery był naprawdę wywrotowy, szczególnie w ugrzecznionych i spokojnych społeczeństwach protestanckiej Północy.