
10 rockowych Oscarów. Muzycy z najsłynniejszą nagrodą kina
Wszystkie role filmowe Stinga. Jak sobie radził przed kamerą?
Wokalista bardzo lubi pracę na planie. Grał łącznie w około 117 produkcjach (wliczając teledyski i gościnne występy w serialach), zatem możemy oczywiście wymienić je wszystkie, ale zamiast tworzyć kolejne nudne encyklopedyczne hasło postanowiliśmy spróbował poprowadzić Was szlakiem filmów z jego udziałem. Które były złe? Które stały się kultowe? W jakich rolach piosenkarz się sprawdził, a gdzie poległ? Sprawdźcie sami!
Sting
Muzyk o charakterystycznej urodzie, nietuzinkowym głosie i ewidentnej charyzmie scenicznej idealnie nadaje się do grania nietypowych postaci. Nie będzie może na ekranie klasycznym amantem, bohaterem, umięśnioną gwiazdą kina akcji, jednak zawsze znajdzie się dla niego postać. Oto przegląd postaci i historii ze Stingiem.
Quadrophenia (1979)
Sting wcielił się tu w rolę twardego szefa młodzieżowego gangu. Jednak ma swój sekret, który odkryje główny bohater, sekret który może go pogrzebać w oczach kolegów.
Artemis 81 (1981)
Wyjątkowo pokręcona opowieść o walce Dobra ze Złem, gdzie Sting zagrał rolę personifikacji jasnej strony: anioła światła imieniem Helith.
Brimstone and Treacle (1982)
Sztuka teatru telewizji, mocny psychologiczny thriller. Sting gra tutaj dość niepokojącą postać. Scena modlitwy granej przez niego postaci nad sparaliżowaną siostrą zostaje w pamięci!
Dune (1984)
Ekranizacja genialnej powieści Franka Herbarta w reżyserii Davida Lyncha. Ma swoich przeciwników, ma swoich zwolenników. Zdecydowanie warto ją poznać i wyrobić sobie własne zdanie. Sting znów gra tutaj nietypową postać, przebiegłego i okrutnego Feyd Rauthę-Harkonnena. Stworzył bardzo wyrazistą kreację na ekranie!
Plenty (1985)
Sting bardzo lubił grać w mrocznych, wręcz gotyckich opowieściach. Tym razem jednak wystąpił u boku Meryll Streep w dramacie psychologicznym o losie brytyjskiej członkini francuskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej.
The Bride (1985)
Prawdziwie gotycki brytyjski horror, w którym wokalista zagrał doktora Frankensteina.
Stormy Monday (1988)
Thriller akcji, gdzie Sting gra znów postać nader nieprzyjemną. W rolach głównych oprócz muzyka: Tommy Lee Jones, Sean Bean, oraz Melanie Griffith.
Julia and Julia (1987)
Znów zmiana klimatu - tym razem melancholijna, pełna uczuć opowieść z Kathleen Turner w roli głównej. Warto zwrócić uwagę na muzykę Maurice Jarre'a.
The Grotesque (1996)
Znów opowieść grozy, choć z brytyjskim wysmakowaniem. Sting wciela się w rolę lokaja ekscentrycznego naukowca. Zagrał bardzo odważną scenę, jak na tamte czasy, odgrywając pocałunek z innym mężczyzną.
Lock, Stock and Two Smoking Barrels (1998)
Jedna z najlepszych brytyjskich komedii w ogóle! Guy Ritchie w najlepszej formie, doskonałe postaci, brytyjski półświatek i Sting w roli ojca jednego z głównych bohaterów. Świetna rola!