U2

U2

Źródło: Materiały prasowe - Anton Corbijn
Rozwiń

Wstępne plany

Początkowo zespół planował wydawnictwo jako minialbum. Miał on promować kolejną część monumentalnej trasy "Zoo TV Tour", ostatecznie jednak zdecydowano się stworzyć pełnoprawny krążek.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Pan producent

Początkowo zespół chciał połączyć siły ze swoim stałym współpracownikiem, Danielem Lanoisem. Był on jednak zbyt zajęty solowymi projektami, by podjąć się produkcji nowego krążka U2, w związku z czym formacja ponownie połączyła siły z Brianem Eno i Floodem. Co ciekawe, kredyty producenta - po raz pierwszy na płycie U2 - uzyskał także The Edge. Doceniono odpowiedzialność, jaką ten przyjął na siebie podczas nagrań.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Sinatra jako inspiracja

Część utworów powstała jeszcze podczas sesji do Achtung Baby, a jednym z nich była kompozycja, zatytułowana roboczo Sinatra. Dość klasyczny w swoim brzmieniu, zainspirowany muzyką wokalisty i aktora, nie trafił jednak na wspomniany krążek. Numer dostał swoją szansę, gdy do U2 zgłosił się niemiecki filmowiec Wim Wenders, który poprosił o napisanie utworu przewodniego do jego filmu Tak daleko, tak blisko. Ostatecznie Panowie wykorzystali dawny materiał, który wydany został pod tytułem Stay (Faraway, So Close!), trafił na Zooropę, promował ją jako trzeci singiel, a nawet uzyskał nominację do Złotego Globu.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Legenda country

The Wanderer, utwór zamykający cały album, zawiera gościnny udział prawdziwej legendy muzyki country, Johnny'ego Casha, Jest to jedna z niewielu kompozycji w karierze U2, w której praktycznie nie słychać wokalu Bono. Już rok później Cash wydał swój nagrany we współpracy z Rickiem Rubinem album American Recordings, który uznaje się za początek odrodzenia jego kariery.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Niezadowolenie z Grammy

Zooropa została nominowana do Grammy w kategorii Najlepszy album z muzyką alternatywną. U2 udało się wygrać, choć w tym roku szansą na statuetkę miały także zespoły Belly za album Star, Nirvana za In Utero, R.E.M. za  Automatic for the People i The Smashing Pumpkins za Siamese Dream. Bono nie ukrywał nawet irytacji odbierając statuetkę, gdyż zespół postrzegał wtedy album za swoje najambitniejsze dzieło i liczył na nominację - a najlepiej też wygraną - w kategorii Album Roku. Wokalista odbierając nagrodę powiedział nawet: "Myślę, że chciałbym przekazać wiadomość młodym ludziom w Ameryce, że będziemy nadal nadużywać naszej pozycji i spie****imy główny nurt. Niech cię Bóg błogosławi".

Rozwiń
foto:
Powrót
U2
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email