Album na początku wcale nie miał się nazywać Tommy. Pierwszym pomysłem było "Deaf, Dumb, and Blind Boy" - czyli Tommy, tylko w przymiotnikach. Inne rozważane opcje to "Amazing Journey", "Journey into Space", "The Brain Opera" i "Omnibus".

Utwór Sally Simpson powstał na kilka lat przed rozpoczęciem procesu nagrań. Inspiracją do niego stał się pewien wspólny występ The Who z grupą The Doors, podczas którego doszło do zamieszek.

Jaki najcięższy utwór do zaśpiewania z całego wydawnictwa Roger Daltrey wskazał przejmujący Cousin Kevin. W tym przypadku nie chodzi jednak o tekst, a o harmonie, którym wokaliście niekiedy trudno było podołać!

Gdy album był już praktycznie gotowy, zespół puścił materiał swojemu bliskiemu przyjacielowi. Krytyk muzyczny Nik Cohn pozostał dość obojętny na zasłyszany materiał, na co jego główny kompozytor, Pete Townshend uznał, że musi stworzyć nową kompozycję, która będzie miała szansę stać się przebojem i niejako będzie odskocznią od ogólnego ciężaru znaczeniowego Tommy'ego. Gitarzysta uznał więc, że główny bohater rock opery będzie świetny w grze w pinball (ulubiona rozrywka Cohna, gitarzysta wybierając ją liczył na jego pozytywną recenzję - takową również otrzymał) i niemal natychmiast napisał i nagrał kompozycję - dziś najbardziej rozpoznawalną z całego tego projektu.

W 1975 roku, a więc sześć lat po premierze płyty, swoją premierę miał film, będący już wizualnym przedstawieniem historii, opowiedzianej dotąd wyłącznie za pośrednictwem piosenek. Za kamerą produkcji stanął Ken Russelk, który napisał także scenariusz. Projekt stał się wielkim sukcesem - został pokazany na festiwalu w Cannes, zebrał imponującą obsadę (zespół, z Rogeretm Daltreyem w roli tytułowej, Ann-Margret, Oliver Reed, Eric Clapton, Tina Turner, Elton John czy Jack Nicholson), miał również szansę na dwa Oscary. Nominację dla najlepszej aktorki (również do Złotego Globu, który wygrała) uzyskała Ann-Margaret, szansę na statuetkę za "Najlepszą muzykę oryginalną lub adaptowaną na potrzeby filmu" miał Townshend. Dostrzeżony został również wokalista The Who - Roger Daltery został nominowany do Złotego Globu w nieistniejącej już kategorii - dla "Najlepszej nowej gwiazdy kina".