20 października 1977 doszło do katastrofy samolotu, którym zespół leciał z Greenville do Baton Rouge. Convair CV-240 spadł na zalesiony teren. W wypadku zginęli muzycy: Ronnie Van Zant, Steve i Cassie Gaines, Dean Kilpatrick oraz kapitan Walter McCreary i pierwszy oficer William John Gray. Przeżył między innymi gitarzysta Allen Collins. Uratował się także Gary Rossington, który będzie grał w reaktywowanym po 10 latach przez brata Ronniego składzie, oraz Artimus Pyle, Bob Burns, Leon Wilkeson, Billy Powell i Ed King.