Bardzo ciekawa historia kryje się za utwór Temptation. Tom Araya nagrał wokal do niego, ale Kerry'emu Kingowi – autorowi całości – to podejście niezbyt przypadło do gustu. Gitarzysta miał swoją wizję, którą przedstawił wokaliście, a ten ją spełnił. Rick Rubin miał zdecydować, która wersja jest lepsza. Przypadkowo jednak odtworzono je jednocześnie i... brzmiało to wszystko świetnie. Dlatego też postanowiono tak to zostawić.