Queen - 5 ciekawostek o albumie "Jazz" | Jak dziś rockuje? - EskaROCK.pl
Queen

Queen

Autor: Materiały prasowe, Materiały prasowe
Okładka

Okładka

Za pomysł charakterystycznej okładki odpowiedzialny jest sam Roger Taylor. Perkusista zwrócił uwagę na bardzo podobny wzór, umieszczony na Murze Berlińskim. Dość kosmiczna grafika była dużym odejściem od poprzednich projektów, jakie zdobiły okładki płyt Queen i zdawała się nie mieć zbyt wiele wspólnego z tytułem, czyli słowem "Jazz".

Autor: Materiały prasowe, Materiały prasowe
Rozwiń
Rozwiń

Utwór, którego nie lubił Brian May

Jako drugi singiel z płyty wydany został utwór Don't Stop Me Now, czyli obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych z całego repertuaru Queen, a to ze względu na fakt wykorzystywania go w licznych reklamach (co ma miejsce do dziś). Okazuje się, że fanem tej kompozycji na początku nie był Brian May. Gitarzysta uważał, że ta gloryfikuje i pochwala niebezpieczny, hedonistyczny styl życia, który w tamtym czasie prowadził Freddie Mercury. Zmienił zdanie, gdy zorientował się, jak ważna stała się ona dla ludzi na całym świecie.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Ach, te dziewczyny!

To właśnie z albumu Jazz pochodzi, z wielu względów zupełnie kultowy dziś, utwór Fat Bottomed Girls. Kompozycja tuż po wydaniu nie została dobrze przyjęta, gdyż zarzucono jej niezwykle seksistowski i mizoginistyczny wydźwięk. Krytycy pisali wręcz, że sprowadza ona w warstwie tekstowej kobiety do pozycji przedmiotu.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Najbardziej kontrowersyjny teledysk lat 70.?

Jako pierwszy singiel z płyty wydany został chwytliwy kawałek Bicycle Race. Zapisał się on w pamięci świata także ze względu na szczególny teledysk. Został on nakręcony na Stadionie Wimbledon Greyhound, na którym pojawiło się... 65 nagich modelek, które tak, jak je Pan Bóg stworzył, jeździły na rowerach wokół toru. Klip wzbudził ogromne kontrowersje na całym świecie i został zakazany w wielu krajach. Do tego zespół został zobowiązany do opłacenia wymiany siodełek w każdym z wypożyczonych rowerów...

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Mustapha"

Mustapha to z pewnością jedna z najdziwniejszych, najbardziej nietypowych kompozycji w repertuarze Queen. Muzycznie próbuje ona odnosić się do brzmienia kompozycji arabskich, mieszając to z klimatem rocka, najwięcej godnego uwagi dzieje się jednak w warstwie tekstowej. Ta śpiewana jest przez Mercury'ego w języku arabskim, perskim, angielskim i wymyślonym, znanym tylko Freddiemu. W tekście niemal cały czas powtarzają się te same słowa, śpiewane w różnych językach i różnie intonowane: "Mustapha", "Ibrahim", "Allah, Allah, Allah we'll pray for you", "salaam alaykum" i "alaykum salaam". Do tego słyszymy w piosence wiele, niezrozumiałych, zaimprowizowanych terminów.

Rozwiń
foto:
Powrót
Queen
Okładka Jazz
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email