Najlepsze albumy w dyskografii Anthraxu [TOP5] - EskaROCK.pl
Sprawdź w galerii >>>

Sprawdź w galerii >>>

Autor: Wikimedia Commons, Archiwum prywatne
Rozwiń

5. "Worship Music" (2011)

Druga połowa lat 90., jak i początek XXI wieku nie był okresem łatwy dla formacji Anthrax. Obniżka formy była na płytach dość odczuwalna. Na szczęście, w 2011 roku – po ośmiu latach przerwy – muzycy nagrali znów album, który kipiał energią. I na którym nie zabrakło porywających melodii (najlepszym przykładem: In The End dedykowany nieżyjącym artystom). 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

4. "Persistence of Time" (1990)

Jest to prawdopodobnie najmroczniejsza propozycja w dorobku grupy, choć na Persistence of Time znalazł się energetyczny Got the Time, cover Joe Jacksona. Zespół także wprowadził mocniej do swojej muzyki pierwiastek progresywności. Warto też dodać, w ramach ciekawostki, że tytuł płyty został zainspirowany słynnym obrazem Salvadora Dali. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

3. "For All Kings" (2016)

Nie mam wątpliwości, że to jeden z najbardziej udanych krążków thrashmetalowych w XXI wieku. Formacja Anthrax przygotowała prawie godzinną muzyczną ucztę. Na For All Kings nie brakuje melodyjnych refrenów czy świetnych riffów, które wgniatają w ziemię. Do tego jeszcze ta świetna okładka. Potężna jak sama zawartość! 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

2. "Spreading the Disease" (1985)

Debiutancki album grupy daleki był do ideału. Muzycy szybko odrobili lekcję i już rok później wydali krążek, do którego nie można było mieć zastrzeżeń. Brzmienie to jedno, ale chodzi głównie o jakość kompozycji. Na Spreading the Disease zespół dorobił się pierwszego dużego przeboju, w dobrym tego słowa znaczeniu, a mianowicie Madhouse. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

1. "Among the Living" (1987)

Na trzecim studyjnym albumie Anthrax rozwinął się w pełni. Dowodem Among the Living, czyli metalowe arcydzieło, na którym znalazły się same kultowe pozycje. Caught in a Mosh, I Am the Law, Indians... I mógłbym tak wymienić całą zawartość krążka, który został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez dziennikarzy, jak i fanów. Dziwić to nie może! 

Rozwiń
foto:
Powrót
Sprawdź w galerii >>>
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email