
5 gwiazd muzyki, które zmagają się z cukrzycą. Nie zatrzymało ich to
Metallica - 5 ciekawostek o albumie "Reload"
Metallica - 5 ciekawostek o albumie "Reload"
Ciekawostki o albumie "Reload"
Okładka
Tak samo jak za okładkę płyty Load, za tę odpowiada Andres Serrano - amerykański fotograf i artysta. Tym razem zdjęcie przedstawia mieszankę... krwi bydlęcej i moczu samego autora. Grafika ta została zatytułowana Piss and Blood XXVI.
Duet z Marianne Faithfull
Pierwszym singlem z albumu został utwór The Memory Remains. Jego tekst opowiada historię upadłej artystki, której sława przeminęła, co spowodowało, że ta popadła w obłęd. Za namową producenta muzycy zaprosili do współpracy Marianne Faithfull, popularną w latach 60. wokalistkę, której kariera, ze względu na uzależnienie od heroiny, załamała się. Artystce udało się powrócić do pełni sił i na rynek muzyczny pod koniec lat 70. Gwiazda pojawiła się nie tylko w teledysku, ale także wystąpiła z zespołem na żywo.
Kontynuacja "The Unforgiven"
To właśnie na Reload pojawiła się kontynuacja jednej z najbardziej kultowych kompozycji Metalliki. Utwór został zatytułowany The Unforgiven II i pojawia się w nim ten sam motyw muzyczny, również nakręcony teledysk nawiązuje do pierwowzoru.
Dwie nominacje do Grammy
Album zapewnił zespołowi dwie nominacje do nagrody Grammy. Szanse na statuetkę miały wydane jako single Fuel i Better than You - pierwszy został nominowany w kategorii Best Hard Rock Performance, jednak Metallika przegrała na rzecz Roberta Planta i Jimmy'ego Page'a. Numer Better than You zaś został nagrodzony w kategorii Best Metal Performance.
Powrót do korzeni
Choć w trakcie sesji nagraniowych do Reload James miał już pozycję, sławę i pieniądze, to jednak z jakiegoś powodu pojawiła się u niego nostalgia za robotniczymi korzeniami. Hetfield nie tylko bardzo dużo pił, dłubał przy samochodach, ale też... pakował się w konflikty z prawem. Muzyk przerobił starego Chevroleta rocznik 55 tak, by móc nim jeździć jak najszybciej, a przez to równocześnie uciekać przed policją. Podobno sprawiało mu to wielką frajdę - czyżby James przeżywał wtedy kryzys wieku średniego?