Tytuł albumu Iron Maiden nawiązuje do słynnej powieści Aldousa Huxleya, Nowy wspaniały świat z 1932 roku. To antyutopia, która jest zaliczana do klasyki science-fiction. Huxley przedstawił w niej przerażającą wizję społeczeństwa przyszłości, gdzie każdy jest kontrolowany przez rządzących. 

Blood Brothers to dość wyjątkowy utwór. Jego autorem jest Steve Harris. Całość opowiada o jego zmarłym ojcu. Później kompozycja była dedykowana Ronniemu Jamesowi Dio podczas całej części trasy The Final Frontier World Tour (legendarny wokalista zmarł 16 maja 2010 roku). 

Nie każdy o tym wie, ale okładka Brave New World jest połączeniem... trzech odrębnych ilustracji. Nawiązanie do futurystycznego świata było wręcz obowiązkowe ze względu na tytuł. Widzimy futurystyczny Londyn, który został stworzony przez Steve'a Stone'a. Nad miastem góruje natomiast Eddie, w tym przypadku w roli wielkiej burzowej chmury. Słynną maskotę grupy namalował Derek Riggs, wieloletni współpracownik Iron Maiden. Z kolei pozostałe chmury pochodzą z plakatu do filmu Postrach nocy z 1985 w reżyserii Toma Hollanda. 

Środkowa, instrumentalna część utworu The Nomad po wydaniu wywołała spore kontrowersje. Okazało się, że jest bardzo podobna do utworu Life's Shadow grupy Beckett, która działała w latach siedemdziesiątych. Co ciekawe, Rod Smallwood – menadżer Iron Maiden – zajmował się wcześniej interesami tego zespołu. To jednak nie wszystkie związki Żelaznej Dziewicy z Beckett. W 1982 roku Steve Harris "pożyczył" fragment tekstu z Life's Shadow i umieścił go w Hallowed Be Thy Name. Ponadto na stronie B singla 2 Minutes to Midnight znalazł się cover utworu Rainbow's Gold. 

Płyta Brave New World cieszyła się sporą popularnością w Polsce. Nic więc dziwnego, że pokryła się złotem w naszym kraju w 2004 roku.