
10 najlepszych utworów Alice’a Cooper’a
Depeche Mode - 5 ciekawostek o albumie ‘Music for the Masses’
Depeche Mode - 5 ciekawostek o albumie ‘Music for the Masses’
Jak dziś rockuje?
Tytuł
Tytuł krążka to... żart! W jednej z rozmów Andy Fletcher powiedział, że jest to swoista odpowiedź na naciski ze strony wytwórni, aby zespół tworzył bardziej komercyjną muzykę. Płyta jest jedną z najbardziej uwielbianych przez fanów, zdecydowanie jej zawartość to nie jest jednak "muzyka dla mas"!
Okładka
Krążek słynie też ze swojej charakterystycznej okładki, zaprojektowanej przez Martyna Atkinsa. Megafon stał się prawdziwym symbolem tej ery w twórczości Depechów i miał być kolejną odpowiedzią na naciski, by zespół tworzył coś bardziej komercyjnego. Umieszczenie megafonów na tle, które przypomina pustynię nie jest przypadkowe i zgodne z całą koncepcją Atkinsa.
"Strangelove" - oryginał czy remix?
Znasz utwór Strangelove? Wiesz, że tak samo znany jest oryginał i remix? Panowie już po wydaniu płyty doszli do wniosku, że wydany jako główny singiel z płyty numer nijak pasuje do jej mrocznego charakteru, dlatego też zdecydowali się go zremiksować. Za nową wersję odpowiada Daniel Miller - kompozycja została nieco uproszczona i powszechnie znana jest pod tytułem 'Strangelove '88'.
Inspiracje Led Zeppelin
Drugim najpopularniejszym utworem z albumu jest klasyk 'Never Let Me Down Again'. Kompozycja już podczas nagrań uznana została za bardzo obiecującą, postrzegano w niej oczywisty materiał na singiel. Co ciekawe, sposób zbudowania kompozycji zainspirowany został twórczością Led Zeppelin, a konkretnie partiami perkusji, które słychać w numerach tego zespołu.
"Music for the Masses" w liczbach
Album spotkał się z bardzo pozytywnymi recenzjami ze strony krytyków i został uznany za jeden z najlepszych, które ukazały się w latach 80-tych. Krążek dobrze poradził sobie też na listach przebojów - dotarł do dziesiątego miejsca w Wielkiej Brytanii, trzydziestego piątego w USA, siódmego w Niemczech i we Włoszech. Największy sukces 'Music for the Masses' osiągnął jednak w Niemczech, w których w tym okresie takie post-punkowe brzmienia cieszyły się dużą popularnością - album ten dotarł w tym kraju aż do drugiego miejsca.