Pete Willis był założycielem i pierwszym gitarzystą Def Leppard. Niestety, muzyk miał problemy z alkoholem, za co został usunięty z zespołu - jego miejsce w składzie zajął Phil Collen. Pyromania to równocześnie ostatni album, nagrany z udziałem Willisa i pierwszy, na którym słychać grę Collena.

Jeden z najbardziej klasycznych utworów z albumu zaczyna się od słów "Gunter glieben glauten globen", wymawianych przez Joe Elliota zniekształconym głosem. Co oznaczają te słowa? Nic. Producent płyty, Robert Lange, pochodzi z Niemiec i wypowiedział tę nic nieznaczącą frazę, by na początku utworu zabrzmiało coś innego, niż klasyczne "raz, dwa, trzy, cztery". Te same słowa pojawiają się na początku kawałka Pretty Fly (For a White Guy) The Offspring. 

Utwór Photograph został wydany jako pierwszy singiel z albumu i osiągnął bardzo duży sukces. O czym właściwie jest ta kompozycja? Sam Joe Elliot wyjaśnił, że chodzi w niej o pragnienie czegoś, czego nigdy nie będzie można dostać w swoje ręce. Sens bardzo dobrze oddaje teledysk, który zdaje się opowiadać o obsesyjnym, tragicznym w skutkach zauroczeniu. 

Trzeci album studyjny Def Leppard był inny od dotychczasowych dokonań zespołu. Pyromania pokazała dużo lżejsze, popowo-metalowe i glam metalowe brzmienie, niezwykle przyjazne dla radia i MTV. To właśnie dzięki temu, zespołowi udało się osiągnąć sukces w mainstreamie i to na terenie Stanów Zjednoczonych, a nie rodzimej Wielkiej Brytanii. Sukces grupy uznaje się za katalizator brzmienia pop-metalowego w latach 80. i zapowiedź ich "opus magnum", Hysterii. 

Pyromania okazała się wielkim sukcesem w USA, gdzie płytę sprzedano w liczbie 6 milionów egzemplarzy. Dotarła ona do drugiego miejsca listy Billboard 200, a przed osiągnięciem szczytu zespół zahamował tylko Michael Jackson, który wciąż okupował listy za sprawą wydanego w listopadzie 1982 roku Thrillera.