Billy Idol - 5 ciekawostek o albumie "Rebel Yell" | Jak dziś rockuje? - EskaROCK.pl
Okładka

Okładka

Słynne, niezwykle charakterystyczne zdjęcie, które trafiło na okładkę płyty, zostało wykonane przez brytyjskiego fotografa Briana Griffina. Uznawany jest on za jednego z najlepszych w swoim fachu - magazyn "The Guardian" nazwał go w 1989 roku "fotografem dekady", jego prace znajdują się w stałych zbiorach m.in. Muzeum Wiktorii i Alberta, Narodowej Galerii Portretów, British Council czy Arts Council England. W ciągu kariery Griffin współpracował z największymi nazwiskami w branży, m.in. Iggym Popem, Depeche Mode czy Peterem Gabrielem.

Autor: Materiały prasowe, Materiały prasowe
Rozwiń
Rozwiń

Historia ze Stonesami w tle

Nazwa jednej z kompozycji dała tytuł całemu albumowi, historia hasła Rebel Yell jest jednak szczególna. Okazuje się, że zainspirowali ją niejako Panowie z The Rolling Stones, którzy na imprezie, na której był obecny także Billy Idol popijali trunek, a konkretnie to whiskey, właśnie marki Rebel Yell.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Bez perkusisty

Początkowo album nagrywany był bez perkusisty, a Billy Idol korzystał z elektronicznych zestawów perkusyjnych. Dopiero po jakimś czasie zdecydowano się zatrudnić Thommy'ego Price'a, by ten zagrał w wybranych kompozycjach. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Oczy bez twarzy"

Utwór Eyes Without A Face to do dziś jeden ze sztandarowych w karierze Billy'ego Idola. Zaczerpnął on swój tytuł od francuskiego horroru z 1960 roku w reżyserii Georgesa Franju, w oryginale Les yeux sans visage.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Kolejna filmowa inspiracja

To samo dotyczy się, także wydanego jako singiel z albumu, kawałka Flesh for Fantasy. W tym przypadku Billy Idol zainspirował się amerykańską antologią filmową pod tym samym tytułem z 1943 roku.

Rozwiń
foto:
Powrót
Billy Idol - 5 ciekawostek o albumie Rebel Yell na 40-lecie
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email