Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Niektóre przypadki was zaskoczą

Niektóre przypadki was zaskoczą

Źródło: LFI/Photoshot/; AKPA
Rozwiń

Robert Pattinson - "Zmierzch"

Choć rozwój swojej kariery Robert Pattinson zawdzięcza właśnie roli Edwarda w "Zmierzchu", po latach wyznał, że nie jest fanem tej produkcji, oraz serii jako całości. Dodał nawet, że im dłużej czytał scenariusz, tym bardziej nienawidził postaci, w którą przyszło mu się wcielić. Teraz zaś skrupulatnie krytykuje "Zmierzch" przy każdej możliwej okazji. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Harrison Ford - "Gwiezdne wojny"

Wyobrażacie sobie "Gwiezdne wojny" bez Hana Solo? Harrison Ford sobie wyobrażał. Praca nad gwiezdną sagą zaczęła ciążyć aktorowi do tego stopnia, że na pewnym etapie błagał on George'a Lucasa, by zabił Hana i pozwolił mu "zejść ze sceny". 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Ben Affleck - "Daredevil"

Ben Affleck przyznał w jednym z wywiadów, że nie jest fanem "Daredevila", którego nakręcił przed laty. Aktor uważa, że kompletnie nie wykorzystano potencjału tej historii. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

George Clooney - "Batman i Robin"

"Batman i Robin" to film uznawany powszechnie za jedną z najgorszych produkcji superhero, jakie widziało kino. Odtwórca głównej roli, George Clooney, w pełni podziela tę opinię. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Ian McShane - "Gra o tron"

Ian McShane wystąpił w jednym z odcinków 6. sezonu "Gry o tron" i wprost przyznał, że zrobił to wyłącznie dla pieniędzy. Sam serial uważa bowiem za słaby, gdyż - w jego ocenie - poza "cyckami i winem" nie ma widzowi niczego do zaoferowania. 

Rozwiń
foto:
Powrót
Niektóre przypadki was zaskoczą
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email