Jedyny napisany przez Rogera Taylora utwór z płyty, I'm in Love in My Car, nie powstał przypadkiem. Perkusista stworzył go niejako na cześć jednego z kierowców Queen, który miał być dosłownie zakochany w swojej bryce Triumph TR4. Na płycie widnieje nawet specjalna dedykacja dla bohatera piosenki: "Dedykowane Johnathanowi Harrisowi, młodemu kierowcy wyścigowemu do samego końca".