11 teledysków, których nie chciało puścić MTV. Uznano je wtedy za zbyt szokujące
Dawno, dawno temu, gdy telewizje muzyczne zajmowały się promowaniem muzyki, miały programy dedykowane konkretnym gatunkom, prezentowały nowe teledyski, omawiały album i zaglądały z kamerami na koncerty odpowiednia oprawa wizualna piosenki mogła otworzyć wielu zespołom drzwi do wielkiej kariery. Otworzyć albo zamknąć, bo czasem wydawcy nie chcieli ryzykować i nie zgadzali się na wyświetlanie takich teledysków.
Teledyski
Dziś, gdy teledyski oglądamy w sieci i tak naprawdę każdy twórca treści jest swoim wydawcą jedynymi ograniczeniami mogą być polityki danych portali udostępniających usługę streamingu. Tu jednak zawsze znajdzie się jakiś kanał, który pozwoli wrzucić dosłownie wszystko. W ubiegłym wieku to jednak telewizja i jej normy decydowały o promocji muzyki. Czego zatem przestraszyło się MTV? Zobaczcie nasze zestawienie.
Duran Duran - Girls on film
Klip od początku tworzony był z myślą o emitowaniu w klubach i na koncertach. Telewizja, która miała najwięcej widzów w środku dnia raczej obawiała się, że będzie zbyt ostry dla młodego widza.
Queen - I want to break free
Queen lubili flirtować z kulturą queer i nigdy nie było to specjalną tajemnicą. W 1984 tak zwany cross-dressing był dla MTV czymś zbyt wywrotowym i obawiając się zarzutów o jego promocję stacja zrezygnowała z emisji klipu. Potem jednak okazało się, że grupa przede wszystkim naśmiewała się ze znanego brytyjskiego serialu "Coronation Street". Dziś klip ten jest klasykiem na każdym polu - tak muzycznym jak i walki o prawa LGBTQ.
Twisted Sister And Alice Cooper - Be Chrool To Your Scuel
Oczywiste przestawienie liter w nazwie nikogo nie zwiedzie. Kiedy takie bestie glam rocka jak Alice Cooper i Twisted Sister się spotkają można być pewnym, że wyjdzie coś kontrowersyjnego. Tym razem był to rockowy bunt przeciw szkole, jaki zarówno AC jak i TS pokazywali chętnie wcześniej. Jednak w 1985 roku było to za dużo jak na nerwy MTV. Zombie uczniowie w szkole rodem z horroru? Dla nas bomba! Do tego jest tu także Billy Joel na pianinie, Clarence Clemmons na saksofonie, a w teledysku pojawił się gościnnie największy mistrz efektów specjalnych do filmów grozy - Tom Savini oraz znany komik Bobcat Goldthwait.
Mötley Crüe - Girls, girls, girls
W 1987 roku dla wydawców MTV było tu zdecydowanie za dużo golizny. Spokojnie, za 10-20 lat nie będzie im to już przeszkadzało w teledyskach pop, r'n'b oraz rapowych, nie wspominając o obnażających wszystko reality shows.
Neil Young - This Note’s For You
To kawałek piętnujący wszechobecną komercję, dodatkowo Neil śpiewa o gwiazdach śpiewających dla Pepsi i Coke, a jedna z nich była sponsorem stacji. Dlatego MTV nie zdecydowało się tego puszczać. Ich strata.
Madonna - Justify My Love
Jest rok 1990 i artystom można już prawie wszystko. Wszystko? Gdzie tam! Jeśli jesteś wokalistką pop i chcesz grać na największych scenach świata lepiej nie dotykaj zbyt erotycznych tematów, bo uznają cię za wyuzdaną i zepsutą. Przekonała się o tym nie raz Madonna, która lubiła łamać kolejne bariery dotyczące kobiet w showbiznesie. Szeptana, zmysłowa piosenka była czymś zbyt mocnym dla kablówki, która później jednak będzie pomagać artystce w pięciu się coraz wyżej.
Soundgarden - Jesus Christ Pose
"A Bóg tak ukochał Soundgarden, że oddał im swoją jedyną piosenkę" - od tego tekstu zaczyna się teledysk, którym legendarna grupa zrobiła sporo zamieszania. Zarówno ilustracja jak i piosenka były wtedy czymś mocno szokującym. Kobiety na krzyżach i tekst o bigoterii mogły nie spodobać się wielu konserwatywnym rodzicom w 1991 roku w USA. Gdyby tylko wiedzieli, co wyrabiał wtedy Morbid Angel...
Sir Mix-A-Lot - Baby Got Back
Piosenka o miłości do dziewcząt z pełnymi kształtami. Dziś mogłaby uchodzić za bardzo grzeczną, biorąc pod uwagę jakie teledyski pojawiły się w XXI wieku oraz co dziś króluje w sieci. Jednak to był 1983 roku i śpiewanie w telewizji o dużych pupach nie było czymś mile widzianym.
Nine Inch Nails - Closer
Jest rok 1994 i coraz więcej rockowych kapel ma naprawdę mocne teledyski. Nine Inch Nails doskonale radzi sobie z wykorzystywaniem tego medium. Closer w doskonały sposób spina wizję z dźwiękiem. Niepokoi, czasem straszy, nieprzyjemnie drapie w mózg. Warto zaznaczyć, że Trent Reznor oficjalnie odniósł się do zarzutów odnośnie dręczenia pokazanej w teledysku małpki. Przekonywał, że zwierzę było pod opieką profesjonalistów, nie czuło stresu, nie było męczone, a wręcz przeciwnie, stało się ulubieńcem ekipy. Na miejscu był też obecny inspektor ASPCA, czyli amerykańskiej organizacji zapobiegającej złemu traktowaniu zwierząt, który nadzorował kręcenie scen z małpką.
Smashing Pumpkins - Try, Try, Try
Opowieść o uzależnionej od heroinie parze była zbyt ciężka według wydawców dla młodej publiczności MTV.
The Prodigy - Smack my bitch up
Na koniec teledysk, który wszedł najpierw do nocnej rotacji, a po protestach zszokowanych rodziców został usunięty z ramówki MTV. Na YouTube praktycznie nie da się go znaleźć w całości (wycinana jest końcówka), można go obejrzeć na Vimeo. To prawda, jest ciężki, ale z drugiej strony to jeden z najlepiej zrealizowanych teledysków w historii muzyki, idealnie pokazujący efekty narkotyków i jakie straszne rzeczy robią z ludzkim życiem. Obejrzeć warto, powtarzać samemu - nigdy!