10 największych porażek gwiazd rocka. Jak do tego doszło? Wiemy!
Skoro mówimy o nich „gwiazdy” i regularnie opisujemy ich losy oraz nagrania, to trudno jest mówić o porażce, prawda? Raczej o wielkim sukcesie! Tymczasem nie oszukujmy się, za kulisami sławy upchnięty zawsze jest ogromny bagaż złych decyzji, negatywnych doświadczeń i porażek. Najlepszym się zdarza? Mało powiedziane! Przekonajcie się sami.
10 największych porażek gwiazd rocka. Jak do tego doszło? Wiemy!
Można sprzedać miliony płyt, można gromadzić na koncertach tłumy, można obijać się na ulicach o ludzi w koszulkach z Twoim wizerunkiem, a i tak gdzieś w tyle głowy może wiercić Ci dziurę w pamięci to jedno wspomnienie, ta jedna zła decyzja. Poznajcie 10 takich historii.
Krist Novoselic podrzuca bas i...
...dostaje nim bardzo mocno w głowę. Zdarzenie miało miejsce podczas koncertu na MTV Music Awards 1992. Grawitacja nie wybacza!
John Entwistle i jego prognoza o Led Zeppelin
Legendarny basista The Who dostał od Jimmy'ego Page'a propozycję grania w nowej grupie, która miała powstać po rozpadzie The Yardbirds. Entwistle miał powiedzieć, że grupa rozbije się jak Zeppelin. Nie dość, że nie miał racji, to przypadkowo wymyślił zespołowi doskonałą nazwę.
Paul McCartney zatrzymany przez japońską policję
Powód był dość prosty - marihuana. W 1980 wraz z The Wings miał wystąpić w Kraju Kwitnącej Wiśni, a zamiast tego 10 dni spędził w areszcie.
Płyta "Trans" Neila Younga
Odważny krok by będąc znanym wokalistą folku oraz rocka nagrać album poświęcony technologii, komputerom i nowoczesności. To nie jest zła płyta, a jej okładka ma wspaniały klimat. Jednak krytyka i fani nie zostawili na płycie suchej nitki.
Jimmy Page i raperzy
Kiedy w 1992 roku Schooly D użył sample'a z piosenki "Kashmir" Page poszedł z nim do sądu. Gdy w 1998 roku P-Diddy wykorzystał go do swojego "Come with me" jakoś Jimmy nie miał specjalnego problemu. Pecunia non olet? Zapewne...
Billy Corgan otwiera stronę o duchowości
W 2009 muzyk założył witrynę "Everything From Here to There", gdzie chciał pisać o swoich poszukiwaniach duchowych oraz wymieniać się z czytelnikami doświadczeniami. Jednak jego refleksje u większości budziły co najmniej uniesienie brwi, a najczęściej lekką żenadę. Komentowana, że zbytnio "odpłynął w New Age", a strona szybko zniknęła.
Dave Mustaine sam niszczy swoją karierę
Metallica się rozkręcała, scena thrashowa rozkwitała, wszystko szło naprzód jak rozpędzony pociąg. Jednak Mustaine nie był w stanie wziąć pod kontrolę swojej miłości do używek oraz porywczego charakteru. Ostatecznie właśnie za to został usunięty ze składu tuż przed jego startem do światowej kariery.
Incydent na rzece Chicago z Dave Matthews Band
W 2004 roku zespół był w trasie koncertowej w Chicago. Doszło wtedy do incydentu, o którym grupa nie chce pamiętać. Ze zbiornika na sanitarne nieczystości spuszczono 360 kg brudnej wody do rzeki Chicago, na moście Kinzie Street. W tym samym czasie pod mostem przepływał statek wycieczkowy z otwartym dachem i 120 pasażerami na pokładzie. Sprawa oczywiście trafiła na policję i do sądu, kierowca busa przyznał się do winy, a grupa poszła na ugodę i zapłaciła 200 tysięcy dolarów na ochronę środowiska, oraz kolejne 100 tysięcy dla organizacji dbających o ochronę rzecznej przyrody. Ludzi, na których wylano 360 kg ścieku raczej już nikt nie przekona do nagrać Dave Matthews Band.
Prince olewa "We Are The World"
Ten singiel był czymś więcej niż tylko super-popularną piosenką. To także jeden ze słynniejszych zrywów charytatywnych współczesnej popkultury. Była to akcja, w której naprawdę wtedy wstyd było nie brać udziału. Tymczasem Prince się takimi rzeczami nie przejmował. Czemu nie chciał wystąpić z innymi? Czy był zazdrosny o pozostałe talenty? Czy nie chciał być porównywany? Fakt, że się nie pojawił i przeszedł do historii, jak ten, który nie chciał śpiewać dla biednych dzieci w Afryce.
The Rolling Stones zatrudniają Hells Angels do ochrony koncertu
To nie mogło się skończyć dobrze! Giganci rocka zagrali na gigantycznej imprezie, gdzie warunki okazały się niedostosowane dla tłumów. Skończyło się tragedią, gdy puściły emocje tłumu i ochroniarzy. Osiemnastoletni Meredith Hunter przepychał się w stronę sceny, a jeden z ochroniarzy spodziewał się, że młodzieniec sięga po broń. Młodzieniec został na miejscu zadźgany nożem. Dokładniej jego historię opisaliśmy w innym tekście o porażkach gwiazd rocka.