Takich akcji nie ma za wiele, jednak każda z nich zadziwia i śmieszy tak samo. No bo jak inaczej zareagować na sytuację gościa, który postanowił podziękować narkotykami i akurat trafił na tajniaków. Wszystko to miało miejsce w Siedlcach, a cała historia wydaje się aż nieprawdopodobna.
BRIAN MAY WKURZYŁ SIĘ I ZAATAKOWAŁ KAMERZYSTĘ [WIDEO]
W ramach podziękowania, poczęstował ich narkotykami. Okazali się tajnymi policjantami
Pewnemu 28-latkowi było zimno i postanowił poszukać schronienia w zaparkowanym niedaleko samochodzie. Dwóch mężczyzn, którzy byli w aucie zgodzili się, by młodzieniec ogrzał się w ich aucie.
Generalnie, nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że 28-latek zaczął wypytywać mężczyzn o ich plany na wieczór, pochodzenie i to czym się zajmują. Niestety, biedaczek nie wiedział, że rozmawia z tajniakami. No i gdy padło magiczne hasło, czy nie chcieliby trochę mefedronu, to droga mogła być tylko jedna, prosto na komendę. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia za posiadanie narkotyków.
FRED DURST ZOSTANIE NAJGORSZYM REŻYSEREM? ARTYSTA OTRZYMAŁ NOMINACJĘ DO ZŁOTYCH MALIN