Wiele osób czeka z utęsknieniem na powrót Led Zeppelin na scenę, jednak z roku na rok perspektywa powrotu zespołu jest coraz bardziej odległa. Wynika to raczej z braku wspólnej wizji związanej z zespołem i być może to dobrze, że nic nie jest robione na siłę. Artyści wiele razy podkreślali, że żyją ze sobą w dobrych stosunkach, jednak o Led Zeppelin nie ma mowy.
BILET NA METALLIKĘ ZA 10 TYSIĘCY ZŁ. CO DOSTAJESZ W PAKIECIE?
Jak widać, Robert Plant zatęsknił za repertuarem macierzystej formacji, ponieważ podczas swojego występu, wrócił do jednego z kultowych numerów. A warto dodać, że Plant nie wykonywał go od 1996 roku.
WIEWIÓRSTOCK 2019 - SZCZEGÓŁY WYJĄTKOWEJ IMPREZY W SAMYM ŚRODKU POL'AND'ROCK FESTIVAL
Robert Plant zaśpiewał 'Immigrant Song' po ponad 20 latach
Podczas koncertu na Secret Solstice na Islandii, Plant postanowił sięgnąć po kultowy numer swojej macierzystej grupy. Może to być motywowane tym, że Led Zeppelin byli na Islandii w 1970 roku, a słowa w piosence inspirowane są właśnie tym miejscem. Posłuchajcie, jak wypadła kultowa piosenka na koncercie Roberta Planta: