Świat rapu i metalu mocno się przenika od dłuższego czasu, jednak nikt nie poszedł tak daleko jak raper Ghostemane. Artysta od dawna czerpał ze sceny metalowej wiele rzeczy, wprowadzając je do swojego wizerunku, który mocno szokował jego odbiorców. Teraz raper wydał album w klimacie black metalowym, który spotkał się z ciepłym odbiorem krytyków.
KURT COBAIN BYŁ WIRTUOZEM GRY NA GITARZE? STEVE VAI NIE MA WĄTPLIWOŚCI
Raper nagrał black metalową płytę! Okazuje się, że to całkiem niezły album
Krążek ''Meinhof" jest w całości napisany przez Ghostemane'a i można nazwać go EPką, w bardzo ciężkim klimacie. Produkcja to 3 utwory, w całości 12 minut, a klimat to coś w podobnie skandynawskich dokonań black metalowców. Brzmi nieprawdopodobnie, jednak przekonacie się sami, że wszystko się tutaj zgadza:
Krążek pojawił się tylko w formie cyfrowej, więc wszyscy kolekcjonerzy wydań fizycznych raczej nie będą uradowani. Chociaż, jeśli album okaże się hitem, to może będzie można go kupić na fizyku.
PLAGA SZARAŃCZY TORPEDUJE MIASTO. SCENY JAK Z FILMU GROZY [WIDEO]