Nickelback od wielu lat postrzegani są jako ktoś, kto wyrządził najgorsze zło muzyce rockowej. Jest to oczywiście, mocno krzywdząca opinia, jednak grupa nie specjalnie przejmuje się złośliwościami. Co ciekawe, zespół ma po swojej stronie basistę Nirvany, Krista Novoselica.
OZZY OSBOURNE UMRZE PRZED BOŻYM NARODZENIEM? TAK TWIERDZĄ MEDIA. SHARON OSBOURNE OSTRO ODPOWIADA
Krist Novoselic staje w obronie Nickelback
Wszystko zaczęło się od wypowiedzi Chrisa Stirewalta z FOX News, który powiedział:
Zarówno nasze pokolenie, jak i poprzednie walczyły ostro z plagą Nickelback. Pokazaliśmy, jakie niebezpieczeństwa wiążą się ze emo pop-rockowymi balladami z lat 90. Teraz pojawiło się nowe pokolenie, które zapomniało o niebezpieczeństwach z przeszłości i bawi się tym. To bardzo, bardzo niebezpieczne...
Basista Nirvany zareagował niemal natychmiast, pisząc na swoim Twitterze:
Co to za jakiś debil? Nickelback jest pop-rockowym zespołem i kocham ich!!!! Swoją drogą, oni są Kanadyjczykami. USA może nieźle działać przez małżeństwo socjalizmu z kapitalizmem.
Cóż, mieć takiego sprzymierzeńca po swojej stronie, to prawdziwy skarb.
