Ilustracja do artykułu

i

Autor: screen z Twitter/ InRangeTV

Kanał związany z tematyką broni, przeniósł się na Pornhub. Wszystko przez politykę Youtube

2019-06-24 17:04

Chociaż brzmi to jak słaby żart, albo coś w rodzaju akcji promocyjnej, to faktycznie, kanał zajmujący się tematyką broni, przeniósł się na Pornhub. Powodem tej dezycji jest polityka Youtube, która zaczyna coraz bardziej przeszkadzać twórcom.

Polityka Youtube zmienia się dosyć często i spokojnie można stwierdzić, że za dynamiką ciężko nadążyć. Zmiany często dotyczą tematyki kanałów oraz treści, jakie publikowane są w serwisie. Po masakrze w Las Vegas w 2017 roku, serwis mocno ograniczył treści związane z bronią, przez co ucierpiały kanały, które w merytoryczny sposób opisują wspomnianą tematykę. Warto dodać, że są to kanały, które publikują treści absolutnie bez wydźwięku, który mógłby się źle kojarzyć, bądź namawiać do czegoś złego.

EUFORIA SERIAL ONLINE - GDZIE OGLĄDAĆ KONTROWERSYJNY OBRAZ HBO?



Youtube poszedł także o krok dalej, zakazując filmów promujących sprzedaż broni palnej i akcesoriów, a także filmów instruktażowych dotyczących montażu broni palnej. Kanał InRangeTV, który tworzy filmy instruktażowe i promocyjne, w takiej sytuacji znalazł się bez wyjścia. To właśnie w tym momencie, pojawiła się opcja z Pornhubem.

Kanał związany z tematyką broni, przenosi się na Pornhub. O co chodzi?

Po wprowadzeniu zakazu vlogerzy zdecydowali się opublikować swoje treści na Pornhub. Czemu akurat porno gigant stał się dobrą platformą do publikacji takich treści? Oczywiście, mniejsze restrykcje i dużo lepsze zasięgi. Brzmi to kuriozalnie, ale faktycznie na Pornhubie można mieć lepsze zasięgi ze swoim kanałem, nawet jeśli nie jest on w tematyce pornograficznej. Jak napisali twórcy InRangeTV:

InRangeTV jest podekscytowany możliwością dołączenia do grupy twórców treści, którzy są naprawdę otwarci i nie oceniają, jeśli chodzi o potencjalnie kontrowersyjną tematykę.


Co ciekawe, Pornhub zabrania treści namawiających do kupna, nazwane zostało to jako 'nieuprawnione nagabywanie'. Co dalej z kanałem InRangeTV? Nie wiadomo, chociaż radzi on sobie całkiem nieźle w serwisie, ma już prawie 500 obserwujących, 12 000 wyświetleń wideo i ponad 100 'przyjaciół'. Jak widać, po mału rośnie konkurencja dla porno giganta.

SERIAL KONTRA RZECZYWISTOŚĆ. PORÓWNANO SCENY Z 'CZARNOBYLA', Z AUTENTYCZNYMI NAGRANIAMI [WIDEO]