Kac to rzecz, która atakuje bez litości i śmiało można powiedzieć, że każdy piątkowy imprezowicz poznał gorzki smak dnia następnego. Bishop-Stall postanowił przez 10 lat testować na sobie zgubne skutki picia alkoholu w piątki (i pewnie nie tylko).
Whiskey działa jak rosół? Według badań można tym leczyć przeziębienie
Właściciel baru przez 10 lat upijał się do upadłego by znaleźć lek na kaca. ZNALAZŁ!
Facet jest naukowcem i prowadził swego czasu bar, także napatrzył się na ludzi, którzy mocno dają w gaz. Bishop jak każdy naukowiec, próbował różnych opcji i każdy z efektów zapisywał, o ile oczywiście był w stanie.
Tak właśnie powstała książka 'Kac: poranek po i wyprawa pewnego faceta po lekarstwo', która opisuje wszystko ze szczegółami. Lekarstwo zostało odnalezione! Tak, tak, nie mylicie się, facet odnalazł lekarstwo i jest nim 1500 miligramów aminokwasu o nazwie acetylocysteina, związek ten używany jest w szpitalach przy leczeniu zatruć wywołanych przedawkowaniem paracetamolu.
Najlepiej zarabiający utwór świąteczny to nie 'Last Christmas'. Kto zgarnia najwięcej pieniędzy?