Droga zespołu Slayer dobiegła końca, a ostatni koncert grupy odbył się w Los Angeles. Nie zabrakło klasycznych numerów, powalającej oprawy scenicznej i wzruszającego pożegnania na koniec, które wygłosił Tom Araya. Wielu fanów zastanawia się, czy faktycznie zespół kończy działalność i czy przypadkiem nie wróci na scenę, na jeszcze jedną część trasy. Żona Kerry'ego Kinga postanowiła odpowiedzieć na to pytanie.
SLASH OPOWIEDZIAŁ, JAK TO JEST WRÓCIĆ DO ŻYCIA PO ŚMIERCI W HOTELU
Slayer wróci jeszcze na scenę? Żona Kerry'ego Kinga odpowiada
Po ostatnim koncercie zespołu, fani zaczęli pisać w sieci komentarze, które twierdziły, że pewnie zespół wróci niczym Guns N' Roses lub Motley Crue. Na to wszystko zareagowała żona Kerry'ego Kinga pisząc:
Kerry King nie jest Mickiem Marsem ani Slashem.
To był ostatni koncert. Finał. Koniec.
Nigdy. Nigdy. Nigdy. Nigdy.
Jak widać, zespół nie wróci już na trasę, jednak nie wykluczone, że pojawi się jeszcze jakiś album formacji.
SLIPKNOT ODWOŁAŁ KONCERT, PRZEZ CO FANI SPALILI SCENĘ [WIDEO]