Pandemia koronawirusa to nowa sytuacja, z którą cały czas próbujemy się oswoić. Nowe zasady, reżim sanitarny i niestety, nie widać końca zdjęcia niektórych restrykcji. Okazuje się także, że nawet seks w czasach pandemii musi się mocno zmienić. Według lekarzy, najlepiej zbliżać się z druga osobą w maseczce.
OZZY BARDZO ŹLE ZNOSI KWARANTANNE. CO DZIEJE SIĘ Z WOKALISTĄ?
Seks tylko w maseczce? Naukowcy twierdzą, że to najbezpieczniejsza opcja
Badacze z Uniwersytetu Harvarda pod kierownictwem dr. Jacka Turbana, postanowili zbadać ryzyko związane z uprawianiem seksu w czasie pandemii. Według naukowców, wszyscy, którzy mają w planach uprawianie seksu w czasie pandnemii, powinni ograniczyć się do osób z którymi mieszkają.
POST MALONE UJAWNIŁ, KTÓRE ZESPOŁY METALOWE SĄ JEGO ULUBIONYMI
Jeśli nie da się uprawiać seksu z kimś, z kim się mieszka, to warto unikać całowania, a najlepiej zbliżać się w maseczkach. Brzmi abstrakcyjnie, jednak według naukowców, może to zmniejszyć ryzyko zarażenia. Naukowcy podkreślają, że ważne też jest zachowanie odpowiedniej higieny przed stosunkiem! Mówiąc najkrócej, kochajmy się, ale rozważnie.